29 października

„Insekt”, czyli opowieść o świecie zasnutym dymem

„Insekt” Sascha Hommer, Kultura Gniewu, komiks dla każdego o wykluczeniu

Mały, niepozorny komiks. Skromy, czarno-biały. Takie na pierwszy rzut oka nic. Tylko kilkanaście minut lektury. A jednak „Insekt” Saschy Hommera - zgodnie z tytułem - jak ten niechciany robal drąży, wkurza, daje w kość, nie chce wyjść z głowy przez długie godziny, gdyż porusza tematy ważne, trudne, drażliwe, których nie chcemy widzieć, od których uciekamy. Inność, wykluczenie, dyskryminację. Szarość, brud i cierpienie. Bycie na marginesie. 

„Insekt” Sascha Hommer, Kultura Gniewu, komiks dla każdego o wykluczeniu


Historia wydaje się być dość prosta. Oto poznajemy pewnego nastolatka, dość popularnego (bycie gospodarzem klasy to nie byle co), raczej szczęśliwego. Jego życie płynie zgodnie z klasycznym scenariuszem. Szkoła, koledzy, pierwsze miłości. Pełnia szczęścia, cudowna normalność. Do czasu, do tego momentu, gdy prawda wychodzi na jaw, tajemnica naszego bohatera, której on sam do końca nie był świadomy, zostaje przypadkowo ujawniona. Pascal nadal pozostaje taki sam, zmienia się jedynie to, jak postrzega go otoczenie, jaką etykietkę mu nadaje. To inni wykluczają chłopca.

„Insekt” Sascha Hommer, Kultura Gniewu, komiks dla każdego o wykluczeniu

Autor pokazuje mechanizmy odczłowieczania, wtłaczania odstających od normy do kategorii insektów. To nic innego jak wszechobecna propaganda, ciągłe powtarzanie, kto jest tym złym, wskazywanie go palcem, odbieranie mu podmiotowości. Nawet szkolny program przewiduje lekcje ostrzegające przed kontaktami z insektami, pokazujące je jako opóźnione, niepełnowartościowe, chore. To także historia pokazująca jak kruche są nasze relacje, jak łatwo przyjaźń może przekształcić się w nienawiść.

„Insekt” Sascha Hommer, Kultura Gniewu, komiks dla każdego o wykluczeniu

Tej przytłaczającej tematyce odpowiada stworzony przez autora depresyjny klimat panujący w komiksie i to zarówno w warstwie metaforycznej, jak i dosłownie, w dusznej, zatrutej atmosferze miasta, w którym żyją ci, których uznaje się za normalnych. Przewrotnie część świata opanowana przez insekty, tak zwane rezerwaty, wypełnia słońce, czyste powietrze, przestrzeń, która daje oddech. Normalsi przez mgłę, zanieczyszczenie nie widzą tego, co ich otacza, nawet za dnia posługują się latarkami. Smog, brud ogranicza ich zdolność percepcji, interpretowania otoczenia. Są jak dzieci we mgle i jak dzieci potrzebują przewodnika, kogoś, kto powie im, jak jest. I tak się dzieje.


„Insekt” Sascha Hommer, Kultura Gniewu, komiks dla każdego o wykluczeniu

W niewielkim tomiku kryją się intrygujące pod względem graficznym kadry, proste, ale ciężkie, przytłaczające. Monochromatyczne grafiki konsekwentnie utrzymane są w odcieniach czerni i szarości, świetnie wkomponowano również rastry. Jedyny element z kolorem stanowi ziemista okładka, wymowna, emocjonalna, z której spoglądają hipnotyzująco na czytelnika krwistoczerwone oczy bohatera.

„Insekt” Sascha Hommer, Kultura Gniewu, komiks dla każdego o wykluczeniu

Smuci aktualność i uniwersalność opowieści Saschy Hommera. To historia, która niestety wciąż się dzieje, w różnych wersjach, w różnym otoczeniu, także na naszych oczach. Jej trzon jednak zawsze jest taki sam. Znajdź wroga, odczłowiecz go, przekonaj innych, że to właśnie on odpowiada za zło tego świata. Komiks ten pokazuje mechanizm takiego działania, uczy, jak rozpoznać niektóre socjotechniczne manipulacje. Dajcie go dzieciakom, podsuńcie nastolatkom. Każdy przecież może w jednej sekundzie zacząć być postrzegany jako odmieniec, jako insekt. Każdy również może stać się tym, który bezmyślnie wyklucza. I to chyba przeraża najbardziej. 



INSEKT
Scenariusz i rysunek: Sascha Hommer
Tłumaczenie: Marcin Chuta
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Data wydania: 2021
Liczba stron: 125
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format / forma: miniaturka
Sugerowany wiek: 13+

Komiks kupisz między innymi tu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2017 Mamobab czyta