Kto wymyślił czas? Dlaczego zmieniają się pory roku? Czy godzina na pewno powinna trwać 60 minut? Czemu miesiąc miesiącowi wcale nie jest równy? Dlaczego w nasze urodziny Ziemia zawsze znajduje się w tym samym miejscu na swej orbicie? Na czym polega paraskewidekatriafobia? I najważniejsze, czemu w roku szkolnym czas się ślimaczy, a w wakacje biegnie jak szalony? To tylko kilka najbardziej podstawowych pytań, na które próbuje odpowiedzieć książka „Czas start” napisana przez Piotra Karskiego, a zilustrowana przez Joannę Rzezak.
„Czas start” to pozycja nieoczywista i zaskakująca. Z jednej strony porządkująca i systematyzująca aktualną wiedzę związaną z szeroko rozumianym czasem. Z drugiej autorzy nie pomijają zajmującego kontekstu historycznego i kulturowego, dzięki czemu czytelnik dostaje ciekawą i wciągającą opowieść o - jakkolwiek dziwacznie to brzmi - dziejach czasu.
Wystarczy pobieżnie przekartkować książkę, by dostrzec i docenić jej logiczny układ. Autorzy wychodzą od tego, co najstarsze, od najbardziej intuicyjnego i prehistorycznego pojmowania czasu wykorzystującego po prostu obserwację przyrody, otaczającego człowieka świata. Nie jest to jednak ujęcie stricte chronologiczne - opis dawnych wierzeń, wiedzy naukowej sprzed wieków, z przeszłości uzupełniono współczesnymi konkretnymi ustaleniami naukowymi z zakresu fizyki, astronomii, przyrody.
W czytelny i zrozumiały nawet dla młodszych dzieci sposób twórcy tłumaczą powiązania pomiędzy czasem a kosmosem, pokazują jak ruch naszej planety wokół Słońca wpływa na codzienne życie, jak Księżyc organizuje zarówno ziemski, jak i ludzki kalendarz. Nie ograniczają się przy tym do oczywistości takich jak przykładowo istnienie nocy i dnia, powtarzalność cyklu przyrody, ale sięgają głębiej, objaśniając choćby różnice pomiędzy astronomicznymi i klimatycznymi porami roku, dobą słoneczną, księżycową, gwiazdową, cywilną i ... hotelową.
W książce uwzględniono także historię postrzegania czasu, wiele miejsca poświęcono różnym, w tym starożytnym, kalendarzom. Poznajemy sposoby porządkowania czasu cywilizacji Majów, chiński kalendarz zwierzęcy, genezę powstania kalendarza juliańskiego i obowiązujący do dziś - gregoriański. Dowiemy się, jak dzielą rok muzułmanie i dlaczego właśnie tak. Najciekawiej wypadają przy tym te fragmenty, w których skupiono się na powiązaniach pomiędzy sposobem rachowania czasu a konkretną kulturą. I nie tylko - na to, jak człowiek w konkretnej chwili, w konkretnej epoce i miejscu odczuwał czas, wpływały (i wpływają) rozważania teologów, filozofów (poetów, pisarzy pewnie też). A może jest odwrotnie? Może sztuka, nauka rejestrują jak sejsmografy ludzkie widzenie przemijania. Na to pytanie czytelnik musi już znaleźć odpowiedź sam.
Niemal od zawsze ludzie próbowali w jakiś sposób ujarzmić czas - nie tylko za pomocą kalendarza, który mimo wszystko charakteryzował się dość dużym stopniem ogólności. Im bardziej nasza cywilizacja uniezależniała się od natury, tym potrzeba kawałkowania, ciachania czasu na coraz mniejsze kawałki stawała się silniejsza. Książka ta to także przegląd przyrządów służących właśnie do mierzenia czasu - od tych najprostszych, najbardziej archaicznych zegarów słonecznych i wodnych, poprzez jajka norymberskie, pierwsze stojące zegary wahadłowe, stylowe cebule, po bardziej i mniej skomplikowane współczesne zegarki i wielkie, niezwykle dokładne zegary atomowe.
Jednak tym, za co cenię najbardziej tę pozycję, jest jej interdyscyplinarność. Autorom udało się sugestywnie pokazać, że na pojęcie 'czasu' można spojrzeć z różnych perspektyw. Od jego konkretnych, fizycznych właściwości po to, co ulotne, względne, zakorzenione w kulturze, filozofii, ludzkiej psychologii. Dzięki takiemu ujęciu „Czas start” nie stanowi zbioru faktów, anegdotek związanych z tematem, ale spójny wykład prowokujący do myślenia, samodzielnego poszukiwania odpowiedzi na często dość trudne pytania.
Intryguje również forma graficzna książki. W warstwie ilustracyjnej dzieje się tu naprawdę dużo. Prawie naukowe wykresy, diagramy przeplatają się z pełnymi humoru scenkami nawiązującymi bezpośrednio do tekstu. Dopowiadają one opisane informacje, tłumaczą, a czasami po prostu dzięki swej przewrotności ułatwiają zapamiętanie. Warto podkreślić, że pozycja ta powstała pierwotnie jako praca dyplomowa w Pracowni Projektowania Książki na Wydziale Grafiki warszawskiej ASP. To naprawdę czuć w dopracowaniu edytorskim każdego jej szczegółu.
Książka przygotowana została z myślą o czytelnikach w wieku szkolnym, mimo to ujęto w niej dużo dość skomplikowanych i szczegółowych informacji, mogących zadziwić i zaciekawić nawet dorosłego czytelnika. Autor tekstu nie unika specjalistycznego słownictwa, dba jednak przy tym, by wszystkie potencjalnie trudne z dziecięcej perspektywy terminy zostały wyjaśnione w czytelny sposób. I ten balans pomiędzy treścią skomplikowaną, naukową a prostym i zrozumiałym dla ucznia przekazem udaje mu się zachować. Starsi nie będą czuli się upupiani, młodsi przytłoczeni. Przyznam, że „Czas start” doskonale się wpisał w program klas I-III i był najczęściej chyba wykorzystywaną w naszym domu pomocą szkolną na tym etapie edukacji.
CZAS START
Tekst: Piotr Karski
Ilustracje: Joanna Rzezak
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2014
Oprawa: twarda
Liczba stron: 96
Format/forma: chude wysokie midi
Sugerowany wiek: 6+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz