03 czerwca

„Moje dwa kółka”, czyli umiem, mogę, jadę...

„Moje dwa kółka” Sebastien Pelon, Tadam, motywacyjna książka obrazkowa dla dzieci z głębszym przesłaniem, nie tylko dla początkujących rowerzystów

Dorastanie to osiąganie kolejnych kamieni milowych, punktów, w których zdobywa się proste z pespektywy dorosłego umiejętności. Dla dziecka każdy z tych przełomowych momentów stanowi nie lada wyzwanie. Pierwszy uśmiech, pierwszy krok, pierwsze słowo i wreszcie pierwsza samodzielna jazda na rowerze z dwoma kółkami. Bez wspomagania, bez dodatkowego zabezpieczenia, bez asekuracji. Strach, emocje, duma. To poczucie sprawczości, samodzielności, dorosłości. Pamiętacie? Ja tak, gdyż długo nie mogłam się przemóc, zapanować nad diabelską (w moich oczach) maszyną. I wciąż widzę satysfakcję moich dzieci, gdy ruszyły samodzielnie przed siebie, bez wsparcia bocznych kół. O tym właśnie doświadczeniu opowiada książka obrazkowa Sebastiena Pelona „Moje dwa kółka” - prosta, wymowna, dająca siłę i motywację.

„Moje dwa kółka” Sebastien Pelon, Tadam, motywacyjna książka obrazkowa dla dzieci z głębszym przesłaniem, nie tylko dla początkujących rowerzystów

Główny bohater, mały chłopiec, nudzi się w domu. Niestety, pogoda za oknem również nie zachęca do zabawy na podwórku. Mimo niesprzyjającej aury dziecko decyduje się wyjść za próg. I właśnie wtedy dostrzega COŚ. Białe, puchate, okrąglutkie i w pomarańczowej czapeczce. To dziwne, intrygujące stworzenie jedzie na malutkim rowerze. Cóż można zrobić w takiej sytuacji? To oczywiste. Należy wsiąść na własny rower i dołączyć do zabawy. Pojawia się jednak problem. Dodatkowe kółka spowalniają, chłopiec nie jest w stanie dotrzymać towarzyszowi kroku, a ściślej rzecz biorąc - koła. Wtedy COŚ robi coś nieoczekiwanego. Odrywa kółka i je zjada. Nie będą już do niczego potrzebne.
  
„Moje dwa kółka” Sebastien Pelon, Tadam, motywacyjna książka obrazkowa dla dzieci z głębszym przesłaniem, nie tylko dla początkujących rowerzystów


Okazuje się, że jazda bez wspomagania nie jest wcale prosta. Jak zawsze początki są trudne. Chłopiec jednak nie poddaje się, przewraca się i wstaje, momentami ma dość, pochlipuje, ale ktoś czuwa, by dziecko szło do przodu, ktoś gwarantuje bezpieczeństwo, asekuruje, lecz nie wyręcza. Przytula, gdy nie idzie, nakleja plasterek, gdy trzeba. Pilnuje, by na głowie małego rowerzysty pojawił się kask, przypomina bez słów o zasadach bezpieczeństwa. Tak, to nowy puchaty przyjaciel, okrąglutki anioł stróż, który znika, gdy chłopiec jest gotowy samodzielnie ruszyć przed siebie.    


„Moje dwa kółka” Sebastien Pelon, Tadam, motywacyjna książka obrazkowa dla dzieci z głębszym przesłaniem, nie tylko dla początkujących rowerzystów

Mama - czyli świat dorosłych - owszem pojawia się w książce, ale dziecko musi samo stawić czoła wyzwaniu. W oczach mamy jest przecież tylko małym króliczkiem, dzieckiem właśnie. Odrzucenie kółek, symbol samodzielności, decyzyjności, to jedno z wielu tych ważnych momentów, których jeszcze wiele czeka na drodze ku dorosłości, ku byciu sobą, a nie czyimś króliczkiem. Rodzice nie zawsze to rozumieją.

„Moje dwa kółka” Sebastien Pelon, Tadam, motywacyjna książka obrazkowa dla dzieci z głębszym przesłaniem, nie tylko dla początkujących rowerzystów
Opowieść jak na rasową książkę obrazkową przystało toczy się i w prostej, wręcz ascetycznej warstwie tekstowej, i na ilustracjach. Pelon korzysta z dwóch różnych form. Obok siebie zestawia komiksowe, dynamiczne historyjki oraz malarskie, pełne światła obrazy. Gdy dziecko ćwiczy, uczy się, autor przybliża ten proces na zbliżeniach, małych kadrach, gdy rusza przed siebie, czujemy przestrzeń, rozmach, wolność, wiatr we włosach.
Klimat książki tworzy także subtelna, delikatna kolorystyka, w której dominują kojące szarości i beże, urozmaicona neonowymi, odblaskowymi elementami. Taka właśnie jest czapeczka Cosia, taki jest kask chłopca. Rowerzysta przecież musi być widoczny.

Zgrzyta jednak brak spójności pomiędzy obrazem a tłumaczeniem. W tekście pojawia się nie wiadomo skąd różowa czapeczka. Redakcja powinna taką pomyłkę wyłapać.
 
„Moje dwa kółka” Sebastien Pelon, Tadam, motywacyjna książka obrazkowa dla dzieci z głębszym przesłaniem, nie tylko dla początkujących rowerzystów


Można czytać tę opowieść dosłownie. I taką lekturę polecam wraz z dziećmi, które właśnie próbują jeździć na rowerze w dorosły sposób. Co więcej, zwróćcie uwagę na sprytny zabieg z rozpoczynającym książkę miejscem do wpisania imienia właściciela książki i z zakończeniem jej dyplomem dla nowego profesjonalnego rowerzysty dwukółkowego. Taka prosta motywacyjna personalizacja w połączeniu z wciągającą opowieścią może zdziałać cuda. Z drugiej strony historia ta skrywa w sobie również wiele innych, bardziej uniwersalnych treści. „Moje dwa kółka” to, jak trafnie opisał wydawca, książka do nauki dorastania. To opowieść o odwadze, o mierzeniu się z wyzwaniami, pokonywaniu własnych ograniczeń, o tym, że sukces wymaga pracy i nie przychodzi od razu, że nawet niepowodzenia uczą nas czegoś ważnego. To także metaforyczny opis naszego dojrzewania i siły, która tkwi gdzieś głęboko w nas samych i którą symbolizuje puchate COŚ. Wewnętrzny przyjaciel.

MOJE DWA KÓŁKA
Tekst i ilustracje: Sebastien Pelon
Tłumaczenie: Ewa Balcer
Wydawnictwo: Tadam
Data wydania: 2018
Oprawa: twarda
Liczba stron: 32
Format / forma: chudy prostokąt
Sugerowany wiek: 3+

Książkę kupisz w tych sklepach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2017 Mamobab czyta