18 grudnia

„Everest”, czyli monumetalny tom o monumentalnych sprawach


Kolejka na Mount Everest. Gigantyczny korek na najwyższej górze świata. Nie wierzyłam własnym oczom, gdy nie tak dawno zobaczyłam słynne już zdjęcie. Wspinacz za wspinaczem. Człowiek za człowiekiem. W rządku. Dziesiątki ludzi ogarniętych jedną obsesją. Stanąć na górze świata, zdobyć to, co wydaje się dla zwykłego śmiertelnika nieosiągalne. Tylko czy aby na pewno tak to powinno wyglądać? Czy w tym taśmowym przekraczaniu ludzkich możliwości nie zniknęła gdzieś magia wynikająca z wyjątkowości doświadczenia, jego elitarności? Nie mnie odpowiadać na to pytanie. Nigdy nie czułam potrzeby narażania życia, by poczuć jego pełnię. W zupełności wystarczą mi książki i wyobraźnia.
„Everest”  Sangma Francis, Lisk Feng, Wydawnictwo Adamada


„Everest”
autorstwa Sangmy Francis, zajmująca opowieść o tej niesamowitej górze i Himalajach przypominająca przejrzysty przewodnik, doskonale spełnia się w tej roli. Dostarcza informacji, twardych danych, a jednocześnie kusi klimatycznymi legendami i naprawdę inspiruje. Co ważne mimo monumentalnego tematu nie przytłacza. Treść dobrana i podana jest tak, by zaciekawić już siedmiolatka. 
„Everest”  Sangma Francis, Lisk Feng, Wydawnictwo Adamada


Najwyższa góra świata ukazana została we wszystkich możliwych kontekstach. Poznajemy genezę łańcucha Himalajów w ujęciu geologicznym i mitologicznym. Porównamy Mount Everest z pobliskimi górskimi gigantami i dowiemy się, jak mierzy się wysokość gór i innych niedostępnych miejsc. Autorka dużo uwagi poświęca również tamtejszemu ekosystemowi - roślinności, endemicznym zwierzętom.


„Everest”  Sangma Francis, Lisk Feng, Wydawnictwo Adamada

Równie fascynujący wydaje się być rys kulturowo-religijny. W tajemniczy, wręcz mistyczny klimat wprowadzą czytelników miejscowe legendy. Odwiedzimy także najważniejsze świątynie, spotkamy miejscowych Szerpów, dowiemy się kilku ciekawostek o życiu w tej trudnej i niegościnnej krainie na pograniczu Tybetu i Nepalu.

„Everest”  Sangma Francis, Lisk Feng, Wydawnictwo Adamada


Everest to także wyzwanie dla człowieka. Przytłaczająca monumentalność góry, jej niedostępność, groza, którą budzi, prowokują do prób przełamania ograniczeń ludzkiego organizmu, do zmierzenia się z własnymi słabościami, do pokonania absolutu. Takim właśnie śmiałkom poświęcona jest znaczna część opowieści. Autorka krótko w punktach kreśli historię himalaizmu od pierwszych wypraw do dziś, historię pełną i sukcesów, i porażek.   


„Everest”  Sangma Francis, Lisk Feng, Wydawnictwo Adamada


Czytelnicy mają również okazję poznać himalaizm od kuchni. Przedstawiony został między innymi typowy ekwipunek wyprawy, bazy pod Everestem. Zobaczymy też, jak zmieniał się wygląd maski tlenowej. Francis nie zapomina przy tym o przybliżeniu zagrożeń czyhających na wspinaczy. Niektóre są oczywiste - lawiny, mróz, słoneczne oparzenia i brak tlenu. Nazwy innych brzmią jak z fantastycznej opowieści - lodospady, biała ciemność, seraki.

Co ciekawe, okazuje się, że najwyższa góra świata to także matka kilku wynalazków, które znamy z codziennego życia. Jakich? Sprawdźcie w książce. Everest inspiruje w wielu wymiarach. 

„Everest”  Sangma Francis, Lisk Feng, Wydawnictwo Adamada

Autorka nie ucieka również od tematów trudnych. Odnosi się do wpływu zmian klimatycznych na himalajskie lodowce, wspomina o komercjalizacji wypraw i o coraz większym problemie ze śmieciami i to nie tylko tymi z tworzyw sztucznych. Warunki klimatyczne panujące na tak dużych wysokościach uniemożliwiają rozkład nawet odpadów organicznych. Niby oczywiste, ale nigdy o tym nie pomyślałam.

„Everest”  Sangma Francis, Lisk Feng, Wydawnictwo Adamada


Przystępny tekst podzielony na krótkie, treściwe notki urozmaicają dłuższe całostronicowe opowieści, w których poznajemy miejscowe mity i legendy. O Yeti słyszał chyba każdy, ale czy znamy choćby historię Szambali czy bogini Ganga.

Podoba mi się konsekwentne zróżnicowanie języka. Momentami nieco pompatyczny kształtuje podniosłą, nieco mistyczną atmosferę, podkreśla boskość góry. Jednak gdy poruszane są kwestie techniczne, gdy mowa o ekosystemach, ekwipunkach i innych tego typu sprawach, zmienia się, staje się przejrzysty i konretny. Autorka dba, by wszystkie trudne terminy zostały wyjaśnione, dodatkowo na końcu książki umieszczono słowniczek.

„Everest”  Sangma Francis, Lisk Feng, Wydawnictwo Adamada



Na uwagę zasługuje stylowa szata graficzna, o którą zadbała Lisk Feng. Już  okładka czaruje. Twarda, z lakierowanymi elementami przedstawia tytułowego bohatera opowieści, czyli majestatyczny szczyt, na tle rozgwieżdzonego nieba. Klimat książki współtworzy mroźna, surowa kolorystyka, czyli głównie biel, zgaszony błękit i różne odcienie szarości. Często pojawiają się przejrzyste wykresy, mapy, wyliczenia. Największe wrażenie robią jednak rozkładówki rozpoczynające każdy rozdział - pełne przestrzeni szerokie ujęcia świetnie oddają wysokogórski bezkres, przyciągającą jak magnes pustkę. Cudo.

„Everest”  Sangma Francis, Lisk Feng, Wydawnictwo Adamada


„Everest” to dosłownie monumetalna książka, która pobudza wyobraźnię i tak jak tytułowa góra inspiruje. Wszystko w niej gra. Przystępny język, przejrzysty układ, ciekawe ilustracje sprawiają, że to dobra propozycja dla dzieci już od 7. roku życia i to nie tylko tych, które już zdążyły zakochać się w górskich klimatach.

Bardziej wiekowi (ale wciąż początkujący) znawcy himalajskich przestrzeni także nie powinni być zawiedzeni. Sangma Francis prezentuje to, co najbardziej istotne, wprowadza do tematu. Wydawca zachęca jednak do dalszych poszukiwań, umieszczając na końcu książki kilka propozycji dodatkowych lektur (również dla dzieci). Odważcie się zdobyć najwyższy szczyt świata, oczywiście w wyobraźni. Ostatnio panuje tam stanowczo zbyt duży tłok.


EVEREST
Tekst: Sangma Francis
Ilustracje: Lisk Feng
Wydawnictwo: Adamada
Data wydania: 2019
Liczba stron: 80
Oprawa: twarda
Format/forma: monumentalna
Sugerowany wiek: 7+


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2017 Mamobab czyta