27 maja

„Piraci Oceanu Lodowego”, czyli opowieść o konsekwencjach


Niby klasyczna historia przygodowa, wzorcowy reprezentant gatunku, w którym dzianie się jest tym, co najważniejsze. Niby. Gdyż tak naprawdę w „Piratach Oceanu Lodowego” Fridy Nilsson wartka akcja to tylko pretekst do opowieści o konsekwencjach różnych ludzkich wyborów. Każdy z bohaterów musi się z nimi zmierzyć, nawet jeśli próbuje o nich nie myśleć, wyprzeć ze swej świadomości. Także główna bohaterka, zaledwie dziesięcioletnia Siri.

„Piraci Oceanu Lodowego”, Frida Nilsson, Zakamarki


Siri wraz z siostrą i ojcem mieszka na skutej lodem wyspie, w Niebieskiej Zatoce. Życie jest tu jak krajobraz - trudne, surowe, często bezwzględne, ale mimo wszystko szczęśliwe. Do czasu. Pewnego dnia żywa legenda, koszmar rodem z historii opowiadanych wieczorami dzieciom ku przestrodze, potworny pirat Biała Głowa porywa młodszą z sióstr, która jak inne uprowadzone wcześniej dzieci ma trafić do kopalni, by tam niewolniczo pracować. Wszystko z powodu błędnej decyzji Siri, jednego drobnego zaniedbania.

Wyrzuty sumienia, ale i odwaga, odpowiedzialność za siostrę i za schorowanego ojca powodują, że Siri nie waha się ani minuty i postanawia naprawić swój błąd. Wyrusza w niebezpieczną i jak twierdzą wszyscy, których dziewczynka spotyka na swej drodze, z góry skazaną na niepowodzenie wyprawę w nieznane. Chce odnaleźć kryjówkę Białej Głowy i uwolnić Miki.


„Piraci Oceanu Lodowego”, Frida Nilsson, Zakamarki

Mroczna, pełna grozy podróż to nie tylko okazja do przeżywania niezapomnianych przygód, to wędrówka, dzięki której dziewczynka poznaje świat i ludzi. I to budzi w niej największe przerażenie, zmusza do trudnych decyzji i często smutnych przemyśleń. Rzeczywistość jest bowiem równie zimna jak otaczająca bohaterów natura. Ludzie czynią zło, nie zawsze zdając sobie z tego sprawę. Dziewczynka, konfrontując się z zachowaniami innych, kształtuje również swoją osobowość, buduje swój własny kanon wartości, kręgosłup moralny. 

Autorka nie idzie przy tym na skróty, nie pozwala na łatwe oceny, za to szczegółowo analizuje motywacje działań bohaterów. A te są różne. Zrozumienie czyjegoś zachowania, decyzji nie oznacza przy tym rozgrzeszenia. Nawet Biała Głowa okazuje się być zwykłym człowiekiem o dość czystych początkowo zamiarach. Przerażające są dopiero jego czyny i ich konsekwencje. I jak każda z postaci ma szansę naprawić swoje błędy. I jak wielu bohaterów z tej możliwości nie korzysta. Nie tylko w tym fikcyjnym świecie szlachetne intencje czasami nieoczekiwanie prowadzą do okrucieństwa, które pokazane zostało wprost, bez łagodzenia, bez upiększenia. To wielki plus tej pozycji, rzadko się bowiem zdarza, by świat przedstawiony zwykłej z pozoru powieści przygodowej dla młodszych nastolatków wypełniały tak wielowymiarowe postaci. Dlatego też nie do końca kupuję finał tej opowieści - zbyt gładki, za łatwy.

„Piraci Oceanu Lodowego”, Frida Nilsson, Zakamarki

Siri nie znajduje prostych odpowiedzi na dręczące ją pytania, miejsce, w którym przyszło jej żyć, jest zbyt złożone, by pewne zachowania łatwo dało się zaklasyfikować do kategorii dobra bądź zła. Czasami determinuje nas bowiem biologia i chęć przetrwania. Także główna bohaterka musi się z tym zmierzyć. Czy przekroczy granicę? Czy pozostanie wierna swoim wartościom? To bardzo trudne w bezwzględnym i pełnym przemocy świecie.

Nie bójcie się jednak pesymistycznego nastroju panującego w historii. Przede wszystkim misja ratunkowa Siri nie miałaby najmniejszych szans na powodzenie, gdyby nie ludzie. Nawet ci, którzy niekiedy zachowują się nieetycznie. Mroźny świat rozświetla bowiem gdzieniegdzie przyjaźń i miłość, a to daje nadzieję. 

„Piraci Oceanu Lodowego”, Frida Nilsson, Zakamarki


Urzeka język, którym napisana została książka. Pierwszoosobowa narracja jest wiarygodna. Opowiadająca o swoich przygodach dość dojrzała dziesięciolatka wybiera raczej proste konkretne frazy, unika rozbudowanych opisów, za to jako dziecko wychowane w społeczności uzależnionej od morza sprawnie posługuje się specjalistycznym żeglarskim słownictwem. To właśnie te wtrącenia budują baśniowy klimat. Paradoksalnie surowość języka nadaje książce poetycki sznyt, możemy wręcz poczuć panujący wszędzie chłód i mróz. Równie prawdziwie brzmią porównania, których dziewczynka używa do opisywania rzeczywistości. Rzeczowe, proste i czytelne nie odwołują się do abstrakcyjnych pojęć, nie są nasycone wysublimowaną metaforyką, ale odnoszą się do świata znaczeń dostępnego dla dziecka.

„Piraci Oceanu Lodowego”, Frida Nilsson, Zakamarki


Akcję książki osadzono w fantastycznym świecie, ale nie ma tu magii. Nawet syreny traktowane przez większość bohaterów jak bajkowe stworzenia pokazane są po prostu jako inny gatunek współistniejący z człowiekiem, a nie postać z mitów i legend. Tu rządzi groźna natura, jej rytm wyznacza cykl życia człowieka, który okazuje się być najgroźniejszym z drapieżników.
Mimo że autorka przenosi nas do wymyślonej od a do z krainy, czytelnik czuje, że opisywane problemy dotyczą jego codzienności, że w tej nierealnej rzeczywistości autorka poddaje krytyce współczesność. Konsumpcjonizm, nadmierne wykorzystywanie zasobów, brak poszanowania natury, kwestie praw człowieka, niewolniczej pracy, bierności i obojętność na krzywdę innych. „(…)wszyscy chcieli brać więcej, niż potrzebowali” - zauważa Siri. Skądś to niestety znamy.


„Piraci Oceanu Lodowego”, Frida Nilsson, Zakamarki


„Piraci Oceanu Lodowego” to barwna i mądra opowieść o odpowiedzialności za własne decyzje i wybory, ale także za życie innych, o naszym wpływie na świat. To także historia wielkiej siostrzanej miłości i prawdziwej przyjaźni pomiędzy dwójką ludzi, więzi pomiędzy małą dziewczynką i starym kukiem, których wbrew pozorom łączy wiele. To wreszcie prztyczek w nos dany dorosłym, myślącym tylko o sobie, dążącym do celu po trupach, egoistycznym i zapominającym, że cel wcale nie uświęca środków. Na szczęście i wśród nich zdarzają się wyjątki. To wreszcie gorzka refleksja nad tym, jak łatwo zapominamy o naszym człowieczeństwie, o wartościach, jak bardzo determinuje nas chęć przetrwania. Nawet dzieci. Ale przede wszystkim to po prostu kawał dobrej, świetnie skonstruowanej literatury, porywająca przygoda, która wciąga bez reszty.

Uprzedzam wrażliwców. Autorka traktuje młodego czytelnika poważnie. Przemoc jest tu przemocą, okrucieństwo okrucieństwem, bez owijania w bawełnę, dlatego to lektura dla czytelników powyżej dziewiątego roku życia.


PIRACI OCEANU LODOWEGO
Tekst: Frida Nilsson
Ilustracje: Alexander Jansson
Tłumaczenie: Marta Wallin
Wydawnictwo: Zakamarki
Data wydania: 2018
Liczba stron: 364
Oprawa: twarda
Format/forma: klasyczna powieściowa
Sugerowany wiek: 9+

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2017 Mamobab czyta