02 stycznia

„Atlas zjaw i potworów z całego świata", czyli wyprawy bliższe i dalsze tylko dla odważnych


Wielki świat zamieszkany przez duchy, nieumarłych i różne dziwaczne stwory, cała kula ziemska opanowana przez zmiennokształtnych, dżiny i krwiożercze bestie. Oto rzeczywistość przyprawiająca o gęsią skórkę przedstawiona w ogromnym (dosłownie) „Atlasie zjaw i potworów z całego świata", wciągającym leksykonie prezentującym nam, ludziom, tych, którzy żyją (w różnej formie) tuż obok nas. Bo żyją. To jest przecież pewne. Pokolenia nie mogą się mylić, legendy nie kłamią. Poza tym to takie fajne uczucie - bać się bania, drżeć ze strachu przed strachem. 

„Atlas zjaw i potworów z całego świata” Federica Magrin, Laura Brenlla, Wydawnictwo Bajka

Autorka, Federica Magrin, podeszła do sprawy całkiem poważnie i zdecydowała się na przejrzystą formę atlasu. Prawdziwego, z mapkami wszystkich kontynentów, na których symbolicznie zaznaczono występowanie poszczególnych potworów. Wędrujemy po Europie, Bliskim Wschodzie, Azji, Afryce, obu Amerykach, Australii, nurkujemy w odmętach oceanów. Nie mamy się jednak czego obawiać. W tych podróżach z dreszczykiem, eskapadach rodem z horroru towarzyszy bowiem czytelnikom najsłynniejszy na świecie pogromca wampirów i specjalista od najstraszniejszych stworów - profesor Abraham van Helsing, który zawodowe szlify zdobywał między innymi w starciu z Drakulą.

„Atlas zjaw i potworów z całego świata” Federica Magrin, Laura Brenlla, Wydawnictwo Bajka


Galeria stworów naprawdę imponuje. Znajdziemy tu te najbardziej oczywiste, znane niemal wszystkim, jak choćby Yeti, Nessie, Drakulę, ogry, trolle i gobliny. Polskę reprezentuje swojski Smok Wawelski. Najciekawsze jednak są części poświęcone bardziej egzotycznym rejonom. Na Bliskim Wschodzie możemy spotkać nie tylko ghule (o dzięki ci Smallworldzie, że choć je znaliśmy), nikt z nas nie miał pojęcia o istnieniu choćby Marida, Bahamuta (nie mylić z Behemotem), Huwawy i wielu innych. Równie zaskakująco prezentuje się zestaw azjatycki, z którego kojarzyliśmy oczywiście wyłącznie człowieka śniegu. W Afryce nie znaliśmy nikogo. Dosłownie nikogo. Nawet niepozornego wampira Adze grasującego w Ghanie i Togo czy kongijskiego Mokele-Mbembe przypominającego słodkiego diplodoka.

„Atlas zjaw i potworów z całego świata” Federica Magrin, Laura Brenlla, Wydawnictwo Bajka

Nieco bezpieczniej czulibyśmy się w Ameryce. W przeciwieństwie do mojego potomstwa, z racji wieku doskonale wiem, jak poradzić sobie z gremlinami, o Wielkiej Stopie i King Kongu słyszał zaś chyba każdy. Zdaję sobie sprawę, że należy unikać starych opuszczonych cmentarzy, gdyż błąkają się tam czarownice czy mało przyjaźni klauni. Jednak już na południu przepadłabym z kretesem. Nie jestem kozą, nie muszę obawiać się Chupacabry, ale reszty zjaw, potworów po prostu nie potrafiłabym zidentyfikować.
„Atlas zjaw i potworów z całego świata” Federica Magrin, Laura Brenlla, Wydawnictwo Bajka

Osobne rozkładówki autorka poświęciła potworom wywodzącym się z mitologii greckiej - poznamy między innymi syreny, cyklopów, centaurów, Ketosa i Karkinosa, Hydrę, Bazyliszka, Chimerę i Minotaura, oraz potworom wodnym i słynnym zjawom.

„Atlas zjaw i potworów z całego świata” Federica Magrin, Laura Brenlla, Wydawnictwo Bajka

Mimo mnóstwa dość szczegółowych danych, trudnych do wymówienia dziwacznych nazw (kilka przykładów: Aspidochelon, Yara-Ma-Yha-Who, Aigamuchab) książkę czyta się lekko, tekst napisany został prostym, przejrzystym językiem, sporo tu niewymuszonego humoru i zdrowego dystansu. Lekturę ułatwia niezwykle czytelny układ książki. Każdy potwór został opisany według jednego schematu: miejsce występowania, krótka charakterystyka i w niektórych przypadkach bardzo przydatne informacje o tym, jak go pokonać. Kilka najbardziej znaczących postaci doczekało się odrębnych rozkładówek z dodatkowymi ciekawostkami, m.in. przykładami ich funkcjonowania w świecie popkultury.

„Atlas zjaw i potworów z całego świata” Federica Magrin, Laura Brenlla, Wydawnictwo Bajka

Z założenia budzącej grozę treści towarzyszą bajkowe ilustracje. Laura Brenlla stworzyła świat przyjazny, zmiękczony, przywodzący na myśl Pixarowe animacje. Łagodzi on czasami dość mocny przekaz i sprawia, że książkę spokojnie można wręczyć już młodszym dzieciom (6+). Bardziej zaawansowani znawcy tematu mogą poczuć się jednak odrobinę rozczarowani. To pozycja skrojona raczej pod dzieci w wieku wczesnoszkolnym, choć przyznam, że mnie (dużo+) wciągnęła bez reszty część egzotyczna.

Dodatkowo atlas został przepięknie wydany. Wzrok przyciąga ogromny, imponujący format, a foliowana okładka imituje elegancką płócienną oprawę.
„Atlas zjaw i potworów z całego świata” Federica Magrin, Laura Brenlla, Wydawnictwo Bajka

Książkę można czytać na wiele sposobów. Ciurkiem, choć wtedy łatwo się pogubić w równoległym świecie. Regionami, zalecana forma. Na wyrywki, równie ciekawa, lub czysto użytkowo w miarę potrzeb. Kusząca propozycja to zapakowanie tomiszcza do naprawdę wielkiego plecaka i wyprawa (realna lub w wyobraźni) śladem wszystkich 136 kreatur.

Wyprawa pełna przygód, która uświadomi jej uczestnikom, że tak naprawdę ludzkie lęki są tożsame na całym świecie, niezależnie od kultury, z której wyrastają. Potwory, duchy, zjawy, wampiry znajdują się wszędzie. Tuż obok i na końcu świata. Budzące grozę i wręcz przeciwnie - nastawione przyjacielsko. Podobne do ludzi, do zwierząt lub będące hybrydami. Obojętne na doczesne pragnienia i wiecznie głodne, wciąż nienasycone. Istoty zmarłe, prawie umarłe i prawdopodobnie żywe. Zawieszone na granicy światów lub żyjące tu i teraz. I pod każdą szerokością geograficzną istnieją domy, zamki, budynki, w których straszy.

Przy okazji mali czytelnicy poznają także elementy folkloru, wierzeń, kultury z różnych zakątków globu. I trochę ortografii. Naszej, polskiej, również budzącej przecież grozę i strach.


PS. Na blogu pisałam o innej książce wykorzystującej podobny pomysł („Wampiry, potwory, upiory i inne nieziemskie stwory”). Nadal nie polecam. Jeśli jednak potrzebujecie solidnego, ciekawego i dobrze zredagowanego leksykonu o strachach, duchach i innych kreaturach, „Atlas zjaw i potworów z całego świata" bierzcie bez wahania.


ATLAS ZJAW I POTWORÓW Z CAŁEGO ŚWIATA
Tekst: Federica Magrin
Ilustracje: Laura Brenlla
Tłumaczenie: Ewa Nicewicz-Staszowska
Wydawnictwo: Bajka
Data wydania: 2018
Oprawa: twarda
Format/forma: maksi
Liczba stron: 96
Sugerowany wiek: 6+

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2017 Mamobab czyta